Badania archeologiczne
na Nizinie Wielkopolsko - Kujawskiej
Sezony 2004 - 2005
(1) SKÓRKA, stan. 32
- (gm. Krajenka, powi. Złotów) Skarb pozyskany ze zbiorów Muzeum
im. S. Staszica w Pile datowany jest na V EB (800-650 p.n.e.).
Zalegał on pierwotnie prawdopodobnie w organicznym pojemniku,
na głębokości około 1 m od współczesnej powierzchni gruntu. Na
jego zawartość składa się ponad 20 odrębnych kategorii przedmiotów,
które są niejednokrotnie rzadko notowane wśród materialnych pozostałości
ludności kultury łużyckiej. Wśród nich należy wymienić: diadem
z szerokiej i łukowato wygiętej blachy, dwie bransolety spiralne
o powrotnym zwoju, dwie bransolety nerkowate, naramiennik spiralny
z drutu o powrotnym zwoju, zapinkę płytową o gładkich tarczkach,
naszyjnik kołnierzowaty z kręgów półksiężycowatych, typu środkowopomorskiego,
naszyjnik z uszkami pseudotordowany z jedną zmianą kierunku tordowania,
naszyjnik o wielokrotnej zmianie kierunku tordowania, z uszkami
spiętymi obrączką i wieloelementowym wisiorem, naszyjnik złożony
ze spiralek oraz paciorów brązowych i szklanych oraz zestaw przedmiotów
związanych z rzędem końskim w postaci 133 różnej wielkości guzików
brązowych, brzękadła w formie wieloczęściowej zawieszki z ogniwa
w kształcie koła i trzech zawieszek, kolejno dwóch dużych guzów
typu Phalere, trójkątnej aplikacji i sześciu brązowych łączników
rzemienia uprzęży. Generalnie można stwierdzić, że skarb ze Skórki
mieści się w rozkładzie największego nagromadzenia tego typu znalezisk
na Pomorzu, których apogeum wyznacza właśnie V EB; skarb ten będzie
wkrótce przedmiotem szczegółowej analizy.
Według systematyki chronologicznej
kolejne prezentowane na wystawie zabytki archeologiczne pochodzą
z następujących stanowisk:
(2) MYSZĘCIN, stan. 19 (gm. Szczaniec,
pow. Świebodzin). Autorzy badań: Michał Sip i Paweł Wiktorowicz,
pod kier. Jacka Kabacińskiego. Na stanowisku położonym na
piaszczystym wyniesieniu odkryto najstarsze prezentowane na wystawie
zabytki wykonane z krzemienia, które pochodzą ze schyłkowego paleolitu
(kultura hamburska, ok. 12 tys. lat p.n.e.). Dzięki zastosowanym
metodom badawczym, tj. szczegółowej planigrafii i przesiewania
warstwy kulturowej na sitach, zarejestrowano dwa miejsca obróbki
krzemieni związane z funkcjonowaniem obozowiska łowców reniferów
oraz pozyskano ponad 3 tys. przedmiotów krzemiennych służących
do wykonywania różnorakich funkcji; m.in. są to rdzenie, wykrojce,
rylce, drapacze - służące do oprawy upolowanych zwierząt, garbowania
skór czy też były używane jako ostrza strzał.
(3) LUDWINOWO, stan. 1 (gm.-pow. Włoclawek).
Autor badań: Bożena Dzieduszycka. Badania na wielokuturowej
osadzie były prowadzone już po raz drugi. Na wystawie zaprezentowano
4 naczynia, które pochodzą z młodszej epoki kamienia, z okresu
kultury pucharów lejkowatych (3500-2500 lat p.n.e.). Pozostałości
ludności tej kultury na tym stanowisku to z reguły nieduże jamy
o misowatym lub nieckowatym zagłębieniu, zawierające głównie ceramikę.
Najważniejszym obiektem z tego czasu jest układ osadniczy zagłębiony
w ziemię do około 1,5 m, o długości około 40 m i szerokości 15-18
m, który był wypełniony zbitą czarną próchnicą. Wewnątrz tej konstrukcji
odkryto różnorodne układy kamieni polnych, ślady słupów, liczny
materiał ceramiczny (fragmenty naczynia z wyobrażeniem wozu),
kości zwierzęce, płyty szlifierskie, podkładki kamienne i wytwory
krzemienne.
(4) ŚMIARDOWO KRAJEŃSKIE, stan. 1 (gm.
Krajenka, pow. Złotów). Autor badań: Jarosław Rola. Na
wczesnobrązowym cmentarzysku, niezwykle rzadko notowanym obiekcie
archeologicznym - podczas IV sezonu wykopaliskowego w 2004 roku
(nie licząc wcześniejszych badań tego obiektu prowadzonych w latach
30-tych XX w. przez F. Holtera i w latach 60-tych XX w. przez
K. Siuchnińskiego) - odkryto trzy kolejne obiekty grobowe. W jednym
z nich znaleziono pozostałości szkieletu mężczyzny, w wieku 25-40
lat, pochowanego w pozycji skurczonej na prawym boku, z głową
skierowaną na południe. Był on wyposażony w głownię sztyletu brązowego,
który spoczywał przy stopach zmarłego oraz w brązową siekierkę
typu unietyckiego, złożoną przy głowie (oba zabytki są prezentowane
na wystawie).
(5) JANUSZEWO, stan. 1 (gm.-pow. Środa
Wlkp.). Autor badań: Andrzej Krzyszowski. Odkryto tu
pozostałości wczesnobrązowego kurhanu (?) i osady wczesnosłowiańskiej
z IX - pocz. X w. Na wystawie prezentujemy fotografie z pozostałościami
po tym pierwszym obiekcie. Jawił się on na powierzchni jako jednowarstwowy
zwarty bruk kamienny, o średnicy 7-9 m. Jednak jeszcze we wczesnym
średniowieczu bruk ten (i zapewne jama grobowa) został uszkodzony
przez usadowienie się w tym miejscu półziemianki wraz z sąsiadującym
paleniskiem. Stąd pod brukiem kamiennym nie znaleziono śladów
pochówka, ani wyposażenia, jedynie pośród bruku zarejestrowano
nieliczne fragmenty ceramiki kultury łużyckiej. Konstrukcyjnie
obiekt ten można najprawdopodobniej łączyć z horyzontem mogiłowym
z II/III EB (?).
(6) WILENKO, stan. 16 (gm. Szczaniec,
pow. Świebodzin). Autor badań: Adriana Romańska. Na wielokulturowym
stanowisku odkryto m.in. relikty osady kultury łużyckiej liczącej
około 650 obiektów. Pośród obiektów osadniczych tej kultury uwagę
zwraca rów, o długości 90 m, szerokości 30-100 cm i głębokości
20-50 cm, którego funkcji nie udało się jednoznacznie ustalić.
Prezentowane na wystawie znaleziska to: naczynia ceramiczne, wśród
nich m.in. amfora z kołnierzowatym wylewem, nawiązująca do wytwórczości
ceramicznej z kręgu wschodniohalsztackiego (kultury Gava) oraz
szpila brązowa do spinania szat. Ponadto spośród blisko 1500 sztuk
znalezionych półwytworów i narzędzi kamiennych na wystawie prezentujemy
wybór zaledwie 18 przedmiotów, w tym żarno, siekierę, rozcieracze,
gładziki i krążki - stanowiące prawdopodobnie pozostałość po warsztacie
kamieniarskim. Zastanawiające są również znaleziska na tej osadzie
kilkuset konkrecji bursztynu (w tym grudek o wymiarach przekraczających
nawet 10 cm), które wystąpiły w płytkich jamach o jednorodnym
czarnym wypełnisku; niewykluczone, że surowiec ten wydobywano
odkrywkowo w pobliżu lub na miejscu stanowiska.
(7-8) WILENKO, stan. 15 (gm. Szczaniec,
pow. Świebodzin) i JORDANOWO, stan. 19
(gm.-pow. Świebodzin). Autorzy badań: Justyn Skowron, Bartosz
Rogalski, Piotr Anzel i Piotr Pachulski. Z osady sąsiadującej
z poprzednio omówioną - pochodzą kolejne zabytki ludności kultury
łużyckiej, jak naczynie ceramiczne, grzechotka, siekiery kamienne,
przęśliki gliniane oraz wyposażenie gróbu ciałopalnego tej kultury,
odkrytego na pobliskim stanowisku w Jordanowie. Są to: popielnica,
przykrywająca je misa i dwa naczynia-przystawki.
(9) LUTOL MOKRY, stan. 36 (gm. Trzciel,
pow. Międzyrzecz). Autorzy badań: Sławomir Gronek, Edyta Mrowiec,
Kamilla Waszczuk, pod kier. Jacka Kabacińskiego. Z kolejnej
osady kultury łużyckiej pochodzą dwie bransolety brązowe, które
można datować na V EB. Na tym stanowisku znaleziono również szpilę
brązową, lecz o chronologii jeszcze starszobrązowej (III EB).
Ponadto w wykopie położonym w strefie przybrzeżnej Obry zarejestrowano
pozostałości przeprawy z okresu średniowiecza. Konstrukcja ta
(prezentowana na fotografiach) składa się z pozostałości pali
drewnianych wbitych w podłoże i z belek poziomo zalegających w
torfie; łącznie zainwentaryzowano 344 pale i liczne belki.
(10) JAGŁOWICE, stan. 1 (gm. Tuplice,
pow. Żary). Autor badań: Julia Orlicka. Na powierzchni
187 arów zarejestrowano 237 grobów płaskich i 23 kurhany ludności
kultury łużyckiej z III-IV EB. Generalnie obiekty grobowe nie
tworzą zdecydowanych skupisk, a groby płaskie wypełniają przestrzeń
pomiędzy kurhanami. Wśród grobów płaskich podstawową formą pochówku
był grób ciałopalny jamowy i popielnicowy. Z kolei kurhany różniły
się między sobą wielkością - najmniejszy posiadał średnicę 8 m,
największy ok. 16 m. Wspólną ich cechą były dookolne rowy zlokalizowane
u ich podstaw. Zachowane nasypy kurhanów o wysokości 0,6 - 0,8
m były uformowane z ziemi, które następnie pokrywano płaszczem
kamiennym, jednak zachował się on tylko na niektórych kurhanach.
W nasypy lub rowy niejednokrotnie wkopywano płaskie groby ciałopalne.
W 12 grobach stwierdzono obecność kości zwierzęcych: owcy/kozy,
bydła, świni, konia oraz jelenia. Z innych obiektów towarzyszących
nekropoli odkryto jamy funkcjonalnie związane z cmentarzyskiem
oraz ustrynę - miejsce przeznaczone do palenia zwłok na stosie.
(11) CZERNA, stan. 11 (gm. Iłowa. pow.
Żagań). Autorzy badań: Piotr Dziedzic, Piotr Wawrzyniak.
Jest to rozległa osada ludności kultury łużyckiej z epoki brązu
(III-IV EB). Jej zabudowę tworzyły naziemne budynki o konstrukcji
słupowej, szałasy i półziemianki; towarzyszyły im również paleniska
i jamy pełniące różne funkcje i często tworzące skupiska (łącznie
1700 obiektów). Najciekawsze są relikty naziemnej budowli mieszkalnej
o konstrukcji słupowej o powierzchni około 170 m2 (fotografie).
Zachowały się ślady po rowie fundamentowym, który miał długość
30 m i szerokość 5,5-6 m. W jego obrębie, co kilka metrów rejestrowano
ślady po słupach. Układ tych ostatnich wskazuje, że ściany były
budowane w konstrukcji zrębowej, a budowla była podzielona na
2 pomieszczenia, z wewnętrznym paleniskiem. W spągu rowu fundamentowego
spoczywała szpila brązowa, być może jako ofiara zakładzinowa (?).
Na osadzie znaleziono też skarb sześciu sierpów żelaznych z wczesnej
epoki żelaza.
(12) NOWE MIASTECZKO, stan. 2 (gm. loco,
pow. Nowa Sól). Autorzy badań: Rafał Niedźwiecki i Andrzej
Krzyszowski. Na niszczonym przez niekontrolowane wybierzysko
piasku cmentarzysku kultury łużyckiej odkryto 17 grobów: dwa jamowe
i 15 popielnicowych. Na podstawie cech ceramiki, m.in. pucharka
uradzkiego i nielicznych zabytków metalowych (szpili brązowej
z półkolistą główką) materiał ten odpowiada młodszobrązowej fazie
rozwojowej tej kultury. W jednym z grobów popielnicowych (nr 16),
luźno pomiędzy licznymi naczyniami zarejestrowano wyjątkowe znalezisko
w postaci dwóch glinianych pełnych kół z zaznaczoną piastą, pochodzących
zapewne od wózka kultowego. Oba koła miały następujące wymiary:
średnicę - 8,2 cm, grubość - 1,0 cm grubość piasty - 2,5 cm, a
zaprezentowano je na rysunku, wraz z towarzyszącym materiałem
ceramicznym.
(13) DĘBNIAŁKI KALISKIE, stan. 10 (gm.
Blizanów, pow. Kalisz). Autor badań: Edward Pudełko.
Z wielofazowego (od V EB po HaD) cmentarzyska ludności kultury
łużyckiej pochodzi bardzo interesujący zestaw zabytków. Bowiem
prócz standartowych popielnic oraz naczyń-przystawek, w jednym
z gróbów, w popielnicy, w której złożono spalone i przemyte szczątki
kostne kobiety w wieku adultus (ok. 30 lat) i dziecka
w wieku infans I (0-7 lat) - znaleziono prócz wielu innych
ozdób (zapinki ? brązowej, żelaznego noża i równie rzadkiej kolii
szklanej,) elementy żelaznego pasa łańcuchowego, złożonego z 30
kutych ogniwek, połączonych kółeczkami oraz klamerki i zestaw
zawieszek (brzękadełek). Jest to unikatowy zestaw ówczesnego stroju
kobiecego, świadczący o silnych kontaktach handlowych terenów
południowej Wielkopolski z alpejskim centrum kulturowym.
(14) SZCZODRZYKOWO, stan. 4 (gm. Kórnik,
pow. Poznań). Autor badań: Andrzej Krzyszowski. Odkryto
tu pozostałości osad z okresu kultury pucharów lejkowatych, łużyckiej,
pomorskiej, przeworskiej (z MOPR) oraz z wczesnego i późnego średniowiecza.
Spośród obiektów, na uwagę zasługują dwie studnie (fotografie).
Pierwsza reprezentuje czasy kultury łużyckiej (V EB/HaC-HaCD),
której cembrowina została zbudowana z 3 oddzielnych części, wykonanych
z wypalonego pnia drzewa olchy, wzmocnionych przez wbicie w grunt
kilkunastu różnej średnicy drewnianych kołków z dębu i z olszy.
W wypełnisku tego obiektu znaleziono liczny materiał ceramiczny
i kostny (zwierzęcy). Z kolei druga ze studni pochodzi z późnego
średniowiecza. Posiadała ona drewnianą cembrowinę zbudowaną na
zrąb (z dranic sosnowo-dębowych), ale co interesujące w pewnym
momencie egzystowania osady - z bliżej nieokreślonych przyczyn
- została porzucona i zarzucona materiałem kamiennym. Osobliwością
jest to, że pośród kamieni znaleziono końską czaszkę, być może
miało to chronić przed "złymi mocami", kolejnych jej ewentualnych
użytkowników. Znaleziona w jej wnętrzu ceramika naczyniowa (z
odciskami grzebykowymi) pozwala datować tę studnię na XIV w.,
jednak z tolerancją do XVI w.
(15) RUSZKÓW I, stan. 27 (gm. Kościelec,
pow. Koło). Autor badań: Krzysztof Starzyński. Odkryto
tu cmentarzysko ludności kultury przeworskiej, datowane na fazy
A1-B2. Liczyło ono 63 groby, wszystkie typu popielnicowego. Wśród
nich były cztery groby, wyróżniające się usytuowaniem w centrum
nekropoli i zawierające pełne uzbrojenie. Z innych zabytków na
uwagę zasługują jeszcze zapinki z okresu przedrzymskiego wariantu
B i C według J. Kostrzewskiego oraz z okresu wczesnorzymskiego
typu oczkowatego.
(16-19) KRÓLÓW, stan. 2 (gm. Trzebiel,
pow. Żary), BOGUMIŁÓW, stan. 8, DROZDÓW, stan. 4, ROŚCICE,
stan. 9 (gm.-pow. Żary). Autorzy badań: Dariusz
Andrzejczak, Sławomir Kałagate, Magdalena Kościukiewicz, Marek
Polański, Piotr Wolanin. Wszystkie stanowiska reprezentują
kulturę luboszycką z późnego okresu rzymskiego (z fazy C1b-D)
gdzie odkryto obiekty produkcyjne związane z wytopem żelaza. Poza
stanowiskiem w Królowie, pozostałe znajdowały się w niewielkiej
odległości od siebie (do 1 km), co wskazuje na istnienie w tym
rejonie lokalnego ośrodka produkcji tego surowca. I tak na stanowisku
w Królowie odkryto zespół 34 dymarek oraz relikty mielerza czyli
pieca służącego do wypału węgla drzewnego, wykorzystywanego jako
paliwo w procesie wytopu żelaza. Dymarki były tutaj zgrupowane
w rzędach na piecowisku o zarysie owalnym. Średnice kotlinek dymarek
wahały się od 0,3 do 0,6 m, a głębokość: 0,2 - 0,57 m. W planie
płaskim miały kształt owalny, rzadziej okrągły. Wypełnisko najczęściej
składało się ze zbitej bryły żużla, w części stropowej jednolitej,
w części spągowej tworzącej nacieki w postaci łezek i sopli. Kotlinki
wypełnione były silnie spiaszczoną próchnicą z domieszką spalenizny.
W obrębie piecowiska odkryto jedynie dolne części dymarek. Nie
stwierdzono, aby kotlinka wykładana była gliną. Nie zarejestrowano
także pozostałości górnych części pieca, w której dokonywał się
właściwy proces metalurgiczny. Jedynym dowodem, że górna część
obudowana była gliną, są fragmenty polepy odkrywane w partiach
stropowych kotlinek. Bryły żużla były doskonale zachowane, ich
ciężar dochodził do 150 kg. Z kolei w Bogumiłowie odkryto 30 dymarek,
które tworzyły dwa skupiska. Kolejne stanowisko z dymarkami zarejestrowano
w Rościcach, gdzie na terenie domniemanego piecowiska wystąpiły
relikty 4 dymarek i dwóch obiektów służących do prażenia rudy.
Ostatnim stanowiskiem związanym z wytopem żelaza jest Drozdów,
gdzie zbadano 60 reliktów dymarek. Piecowisko tworzyły tu ciągi
dymarek ułożone w 7 rzędach po 8-12 dymarek w każdym. Ponadto
w pobliżu piecowiska zarejestrowano obiekt, prawdopodobnie pełniący
funkcję kuźni.
(20-22) KONARZEWO, stan. 5 (pow. Poznań),
BEZNAZWA, stan. 6 (pow. Turek), BOŻEJEWO,
stan. 22 (pow. Środa Wlkp.). Autorzy badań: Tadeusz
Makiewicz, Wojciech Kaczor, Alicja Drozd, Jacek Wierzbicki.
Z tych trzech wielkopolskich stanowisk pochodzą fragmenty ceramiki
późnorzymskiej, wykonywanej na kole i określanej mianem późnoantycznej
(niegdyś zwanej pseudośredniowieczną). Ceramika ta wywodzi się
z terenów wschodnioalpejskich, z rejonu Friuli, Karyntii, Słowenii
i Tyrolu. Na terenie zasięgu kultury przeworskiej była ona produkowana
na miejscu, ale najprawdopodobniej przez garncarzy sprowadzonych
z terenów rdzennych jej produkcji. Znaleziska tej ceramiki datowane
są na terenie ziem polskich na okres od V do VI w. n.e.
(23) SAMARZEWO, stan. 1 (gm. Lądek, pow.
Słupca). Autorzy badań: Michał Brzostowicz, Izabela Winkiel.
Z grodziska i osady przygrodowej pochodzi kolekcja kilkunastu
naczyń ceramicznych, żelaznych grocików strzał, noży, żelaznego
okucia wiadra klepkowego, osełek kamiennych, przęślików glinianych
oraz trzech mis typu śląskiego. Badania na tym obiekcie pozwoliły
oszacować szerokość wału i elementy jego konstrukcji. Miał on
szerokość ok. 10 m, od zewnątrz był licowany kamiennym płaszczem
i wzmocniony odsadzką z ławą kamienną o szerokości 2 m, zaś całość
była otoczona płytką fosą. Na podstawie badań dendrochronologicznych
uzyskano datę założenia grodu: po 920 roku. Jednak gród funkcjonował
krótko, gdyż jeszcze w pierwszej połowie X w. został spalony.
(24-25) OBRA, stan. 77 (gm.-pow. Wolsztyn)
i DĘBICZ, stan. 21 (gm.-pow. Środa Wlkp.).
Autorzy badań: Małgorzata i Mirosław Andrałojć, Piotr Szyngiera.
Oba stanowiska to miejsca wczesnośredniowiecznych skarbów, odkrytych
po raz pierwszy w latach 30-tych XX w.. Ponowne badania w tych
miejscach podjęte w 2005 r. - w ramach grantu finansowanego przez
Ministerstwo Nauki i Informatyzacji i realizowanego przy Muzeum
Archeologicznym w Poznaniu - przyniosły odkrycia kolejnych przedmiotów.
I tak w Obrze znaleziono 155 szt. kolejnych fragmentów srebrnych
monet: dirhemów arabskich, denarów bawarskich i saskich oraz ozdób.
Jest to tak zwany skarb siekańcowy, w którym występują przede
wszystkim pocięte, fragmenty monet i ozdób. Pierwotnie był on
ukryty w dwóch naczyniach wypełnionych do połowy. Złożono go do
ziemi po 975 r., następnie w jakiś celu wydobyto, dosypano nieco
monet i ponownie zakopano po 1000 r. Z kolei w Dębiczu udało się
odzyskać jeszcze ponad 200 srebrnych zabytków: fragmentów monet
arabskich i ozdób, z których wiele zdobionych jest filigranem
i granulacją - oraz ułamki naczynia, w którym depozyt spoczywał.
(26) LUBRZA, stan. 42 (gm. loco, pow.
Świebodzin). Autorzy badań: Monika Gaździk, Paweł Wiktorowicz,
pod kier. Jacka Kabacińskiego. Na wielokulturowej osadzie
odkryto dobrze zachowane (fotografie), dość głębokie (od 70 do
170 cm) jamy z okresu wczesnego średniowiecza (z fazy C-D1), wypełnione
dużą ilością fragmentów prażnic (łącznie znaleziono 3127 szt.
tych specyficznych naczyń), zaś w jednej z nich dodatkowo natrafiono
na warstwę spalonych kości zwierzęcych.
(27) GIECZ, stan. 4 (gm. Dominowo, pow.
Środa Wlkp.). Autorzy badań: Elżbieta Indycka, Teresa Krysztofiak,
Kinga Zamelska-Mączak. Stanowisko to jest wczesnośredniowiecznym
cmentarzyskiem, datowanym od poł. XI do końca XII w. Jest ono
badane od 1999 roku i jest jednym z głównych elementów gieckiego
kompleksu osadniczego, którego centrum, od połowy IX w. stanowił
pobliski gród. Odsłonięto dotąd 188 grobów oraz pozostałości palisadowego
płotu, który od strony południowej otaczał cmentarz, a którego
wewnętrzna przestrzeń podzielona była na kwatery. Dotychczas zarejestrowano
trzy takie kwatery o zróżnicowanej ilości grobów (w układzie rzędowym),
które najprawdopodobniej były wykorzystywane przez grupy rodowe.
Z badań w 2005 r. pochodzą prezentowane na wystawie przedmioty,
odkryte w trzech sąsiadujących ze sobą i mocno zniszczonych grobach,
położonych we wschodniej części cmentarzyska. Po wnikliwej analizie
antropologicznej okazało się, że groby kryły szczątki trzech osób:
prawdopodobnie dwóch mężczyzn w wieku około 25-34 lat (grób 3
i 8) oraz kobiety w wieku 30-34 lat (grób 6). Podobnie jak szczątki
kostne tych osób, tak i wyposażenie grobowe uległo wtórnemu przemieszczeniu,
stąd nie można było konkretnie je przyporządkować poszczególnym
pochówkom. Pomimo tego, można stwierdzić, że pochowane tu osoby
były przedstawicielami miejscowej elity. Ten stan rzeczy poświadczają
znalezione przy zmarłych luksusowe zabytki: trzy srebrne bransolety,
srebrny pierścień z oczkiem, pierścień (lub oprawka) ze złota,
kolie korali z kryształu górskiego i z karneolu, srebrny wisiorek,
fragmenty kaptorg, oprawka rogowa, fragmenty kościanego grzebienia
czy w końcu unikatowy brązowy stilus, przeznaczony do pisania
na powoskowanych tabliczkach.
(28-29) RYBITWY - OSTRÓW LEDNICKI, stan. 1-2
(gm. Łubowo, pow. Gniezno). Autorzy badań: Mateusz Łastowiecki,
Janusz Górecki, Danuta Banaszak, Arkadiusz Tabaka. Na pierwszym
ze stanowisk czyli na wale grodu lednickiego badania koncentrowały
się na wale "1", najstarszym, z pierwszej połowy X w. oraz na
wale "2", pochodzącym z drugiej połowy X i XI wieku. Chronologię
tradycyjną ustaloną na podstawie cech stylistycznych ceramiki
naczyniowej potwierdziły też daty dendrologiczne z dranic dębowych
podwaliny wału "1", dla których uzyskano daty ścięcia na 876 i
921 rok. Z kolei na stanowisku oznaczonym jako nr 2 - będącym
częścią lednickiego suburbium i podgrodzia założono kolejne wykopy.
I tak w wykopie na suburbium odkryto m.in. relikty dużej półziemianki
z przełomu X/XI w. (o wym. 7 x 5 m), z zachowanymi pozostałościami
drewnianej podłogi (zachowało się 8 desek). Z kolei w wykopie
usytuowanym na podrodziu odsłonięto konstrukcję skrzyniową umocnień
obronnych zachodniego brzegu Ostrowa Lednickiego, pochodzącą z
lat 80-tych X wieku. Z obu stanowisk pochodzi bogaty zestaw kolekcji
zabytków, świadczących o roli tego grodu w początkach kształtowania
się naszej państwowości oraz o bogactwie jego mieszkańców. Kolekcje
tę otwierają fragmenty srebrnych monet (od XI do XIII w.), w tym
zachowanego całkowicie denara krzyżowego, denarka brandenburskiego
czy brakteata bitego w księstwie głogowskim, a kolejno zestaw
odważników z ołowiu, ramię ręcznej wagi z brązu, fragmenty elitarnych
przedmiotów w postaci opraw ksiąg (?) ze złota, fragmentu glazurowanego
naczynia lub grzechotki, krzyżyka czy ozdób z ołowiu, grzebieni
z poroża, fragmentu żelaznego zamknięcia, grudki krwawnika, a
także przedmiotów codziennego użytku, jak kabłąka do wiadra klepkowego,
haka żelaznego, przęślików glinianych, łyżwy kościanej, osełki
kamiennej, czy w końcu surowca w postaci poroża ze śladami odcinania.
(30) DZIEKANOWICE, stan. 22 (gm. Łubowo,
pow. Gniezno). Autorzy badań: Anna i Jacek Wrzesińscy.
Stanowisko jest wczesnośredniowiecznym cmentarzyskiem leżącym
na wschodnim brzegu Jeziora Lednica, niedaleko przeprawy mostowej
na Ostrów Lednicki. Odkrycie pierwszych grobów miało tu miejsce
w 1964 roku, a dotąd zarejestrowano ponad 1350 pochówków szkieletowych,
zaś przebadany obszar obejmuje powierzchnię 8500 m2. Czas użytkowania
cmentarzyska obejmuje okres od około połowy XI wieku do końca
XIII lub do początku XIV wieku. Znaczna partia cmentarza została
wkopana w zniszczoną, spaloną osadę-wieś z 1. poł. XI wieku. Jest
to typowa nekropolia wczesnochrześcijańska zakładana w państwie
Piastów. A więc zmarli byli chowani w pozycji wyprostowanej, na
plecach, z rękoma ułożonymi (najczęściej) wzdłuż ciała. Nie stwierdzono
występowania trumien - tzn. drewnianych skrzyń zbijanych gwoźdźmi
lub okuwanych blachami-okuciami. Stosunkowo często zmarłym towarzyszą
różnego rodzaju zabytki. Z dotychczasowych obserwacji wynika,
że dzieci które zmarły przed ukończeniem trzeciego roku życia
nie otrzymywały żadnego przedmiotu (odnotowano ok. 20% takich
grobów). Natomiast bardzo ciekawe przedmioty znalazły się w grobach
dzieci zmarłych pomiędzy 3 a 12 rokiem życia. Są to przede wszystkim
ozdoby, a zwłaszcza kolie paciorków szklanych, rzadziej gliniane
grzechotki-pisanki, a w jednym z tych grobów znaleziono nawet
miniaturowy toporek mosiężny. Z kolei w grobach kobiet występowały
często kabłączki skroniowe. Co ciekawe ich większą liczbą odznaczały
się groby nieco młodszych kobiet. W końcu w grobach męskich charakterystycznymi
przedmiotami są militaria, m.in. miecz, topór, kilka grotów strzał,
pojedyncze kółka kolczug, para ostróg, a także kamienne pociski
procy. Bez wątpienia najciekawsze odkrycie ostatniego sezonu to
dwa groby, które swoją konstrukcją odbiegały od dotychczasowych
znalezisk. Oba miały duże jamy o wymiarach 320 x 190 cm, i były
wkopane stosunkowo głęboko (ok. 120 cm). Ważnym elementem konstrukcji
tych grobów jest rów otaczający jamę grobową z trzech stron. Wyznaczał
on przestrzeń o wymiarach 5 x 5 m, gdzie nie chowano innych zmarłych.
Wewnątrz jamy, pośrodku złożono zmarłego. W jednym z tych grobów
pochowano kobietę, w drugim mężczyznę. Zmarłą kobietę złożono
w trumnie drewnianej, którą zbito za pomocą trzech par żelaznych
okuć. Przy lewym boku miała ona dwa noże żelazne wsunięte w jedną
skórzaną pochewkę oraz kamienną osełkę, które pierwotnie zawieszone
były na pasie. Dodatkowo na wysokości barku znaleziono małą aplikację
- ozdobę wykonaną z małej srebrnej blaszki ze srebrnym drutem
i granulacją. Z kolei w drugim grobie o niemal identycznej konstrukcji
pochowano mężczyznę, bez wyposażenia. Jednak w tym wypadku trumna
nie posiadała żelaznych okuć. Opisane wyżej dwa groby należą do
najstarszego horyzontu chronologicznego cmentarzyska, a konstrukcyjnie
i pod względem wyposażenia można je kwalifikować do tzw. grobów
komorowych, mających nawiązania skandynawskie.
(31) POZNAŃ - OSTRÓW TUMSKI, stan. 9/10.
Autor badań: Hanna Kočka-Krenz. To jedno z naważniejszych
wielkopolskich stanowisk archeologicznych badanych od kilku lat
przez zespół archeologów z Instytutu Prahistorii Uniwesytetu im.
A. Mickiewicza w Poznaniu. Ich dotychczasowy rezultat to przede
wszystkim odkrycie palatium czyli rezydencji książęcej, zachowanej
w postaci fragmentów fundamentów, reliktów przewróconej jednej
z jej ścian oraz wielu unikalnych przedmiotów. Był to pierwotnie
kamienny, piętrowy budynek, którego ściany obwodowe o grubości
1,30 m zostały zbudowane z kamiennych płytek spajanych gipsem;
gipsowym tynkiem były też pokryte z obu stron ściany tej rezydencji.
Została ona zbudowana, jak wskazuje analiza dendrochronologiczna
zachowanej belki progowej w jej wejściu zaraz po połowie X w.
Odkrycie palatium, jak również elementów położonej w pobliżu kaplicy
książęcej (znaleziono 190 kostek mozaikowych z wystroju jej wnętrza
oraz fragmenty tynków ze śladami dekoracji malarskich), a także
pracowni złotniczej czy też okładzin drewnianej skrzyneczki-relikwiarza
- niewątpliwie potwierdzają opinię historyków i archeologów o
znaczącej roli grodu poznańskiego w początkach państwa Piastów.
Tę rangę podnosi również odkrycie w ostatnim sezonie pieczęci
wykonanej z ołowiu (tzw. bulli), a pochodzącej z czasów księcia
Bolesława Krzywoustego.
(32) POZNAŃ, ul. NADOLNIK-GŁÓWNA. Autor
badań: Piotr Wawrzyniak. Stanowisko to średniowieczna rezydencja
biskupów poznańskich, o której pierwsza wzmianka źródłowa pochodzi
z 1260 r. Jest w niej mowa o spaleniu kościoła głównieńskiego
wraz z dworem biskupa poznańskiego Boguchwała III (1254 - 1264
lub 1265). Z kolei z XIV-wiecznych wzmianek archiwalnych wynika,
że w latach 70-tych tegoż stulecia stanął w Głównej, staraniem
biskupów Jana z Lutogniewa (1355 - 1374) i Mikołaja z Kórnika
(1374 - 1382) dwór murowany, który wkrótce został zniszczony w
trakcie wojny domowej Grzymalitów z Nałęczami. Po tych wydarzeniach
biskupi zaprzestali rezydowania w Głównej, aczkolwiek sama wieś
była ich własnością aż do końca XVIII w. Do momentu rozpoczęcia
w 2004 roku badań archeologicznych lokalizacja dworu pozostawała
nieznana. W wyniku prac wykopaliskowych odkryto relikty XIII-wiecznej
wieżowej budowli szachulcowej oraz dwóch wież murowanych z XIV
w., które wchodziły w skład średniowiecznej rezydencji biskupiej.
Wraz z zapleczem gospodarczym (m.in. pozostałości ludwisarni)
i kościołem stanowiły one centrum średniowiecznej osady. Zabytki
reprezentują przedmioty z żelaza: noże, sierp, krzesiwo, klucze,
okucia, fragment ostrogi i gwiazdki od ostrogi, sprzączki do pasa,
sztaby-zawory drzwiowe, a także srebrna moneta (krzyżówka), osełka
kamienna, igielnik i stilus kościany oraz miedziane okucie księgi.
(33) SULECHÓW, stan. 10 (gm. loco, pow.
Zielona Góra). Autor badań: Tomasz Borkowski. To jedno
z 7 badanych wykopaliskowo stanowisk na obwodnicy Sulechowa. Zarejestrowano
tu m.in. ślady osadnictwa wczesnośredniowiecznego z VII-XII wieku.
Były to relikty półziemianek, palenisk, pracowni dziegciarskiej,
wędzarni, pieca metalurgicznego oraz studni. Do najciekawszych
obiektów pochodzących z tego okresu zaliczyć należy piec dziegciarski,
służący do uzyskiwania z brzozowej kory cennego w pradziejach
lepiszcza. Obiekt składał się z dwóch części: wschodniej przypominającej
wydłużone palenisko oraz zachodniej - komory, położonej poniżej
poziomu paleniska. Palenisko posiadało dwuwarstwowe wypełnisko.
Składała się na nie warstwa szarobrunatnej, spiaszczonej próchnicy
z liczną domieszką węgli drzewnych oraz warstwa piasku przemieszanego
z dużą ilością spalenizny i drobnych węgli drzewnych. Wystąpiły
tu też niewielkie, przepalone kamienie. Z kolei część zachodnia
(komora) miała średnicę 1,4 m. Lejowata komora pieca została wykopana
w piasku i wylepiona gliną, którą następnie wypalono. Gliniana
ściana miała grubość 4 cm, zaś jej lej kończył się na głębokości
około 80 cm. Poniżej znajdowała się niewielka dolna komora o kształcie
kolistym i średnicy około 50 cm. Pierwotnie tkwiło w niej zapewne
naczynie służące do zbierania dziegciu sączącego się z górnej
komory. Dolna komora zasypana była kamieniami. Wstępną chronologię
tego obiektu ustalono na podstawie fragmentów ceramiki na VII-VIII
w.
(34) KONINKO, stan. 65 (gm. Kórnik, pow.
Poznań). Autor badań: T. Stępnik. W trakcie ratowniczych
badań na lokalnej inwestycji budowlanej dokonano odkrycia niewielkiego
cmentarza szkieletowego z przełomu XI/XII wieku. Pochowano tu
zaledwie 17 osób, wśród których jeden pochówek krył niewątpliwie
szczątki ówczesnego rycerza. Bowiem znaleziono przy nim żelazny
miecz typu X (odmiany α), który był ułożony wzdłuż uda i
skierowany sztychem w kierunku stóp; prócz tego odkryto tu jeszcze
żelazny nóż tkwiący w ozdobnej skórzanej pochewce z trzewikiem
z blachy brązowej oraz srebrny kabłączek skroniowy. W innych grobach
wystąpiło jeszcze kolejnych 5 żelaznych noży (z dwoma brązowymi
okuciami pochewek) oraz żelazna szpila pierścieniowata. Cmentarz
ten jest niewątpliwie pozostałością siedziby niewielkiego rodu
rycerskiego osadzonego na szlaku do Poznania i zapewne związanego
z dworem i drużyną książęcą.
(35) DZIETRZYCHOWICE, stan. 6 (gm.-pow.
Żagań). Autor badań: Piotr Wawrzyniak. Stanowisko to
niegdyś wieża rycerska wzniesiona w 3. ćwierci XV w. przez Matthesa
von Promnitz, który nabył majętności dzietrzychowickie w 1467
r.. Była to niewielka budowla o wym. 7,6 x 8,7 m, na którą składała
się sklepiona kolebkowo piwnica i trzy kondygnacje naziemne. Po
1945 r. budowla popadła w ruinę, a obecnie czynione są starania,
by przywrócić jej pierwotną - mieszkalną funkcję. W wyniku badań
archeologicznych pozyskano zbiór nowożytnej ceramiki stołowej
(talerze, dzban, miseczki, czarki), w tym zachowany niemal w całości
unikatowy puchar kamionkowy z przełomu XV/XVI w., a także bardzo
interesujący ułamek innego naczynia kamionkowego - z inskrypcją.
Naczynia takie są powszechnie kojarzone z obecnością husytów na
Śląsku w XV w.
(36) NIEDORADZ, stan. 14 (gm. Otyń, pow.
Nowa Sól). Autorzy badań: Sławomir Kałagate, Anna Leciejewska.
Podczas eksploracji średniowiecznej studni drewnianej odkryto
trzy miniaturowe naczynia gliniane, z których dwa są zachowane
w całości, zaś trzecie zostało wydobyte we fragmentach. Partie
brzegowe tych naczyń są pokryte ciemnobrązowym szkliwem, o metalicznym
lustrzanym połysku, zaś brzuśce pokrywają biegnące lekko ukośnie
żłobki. Są to bardzo rzadko notowane naczynia (dotąd w Europie
zarejestrowano zaledwie 23 egzemplarze), które znajdują analogie
głównie w znaleziskach z terenu Niemiec, Szwecji, Danii i Holandii.
Datowane są one od 1. poł. XII w. do XIV w. Ich zastosowanie było
różnorodne. Bowiem pełniły one rolę opakowań na kosztowne maści,
używano ich też jako zabawki dziecięcej (grzechotki), relikwiarza
lub też jako nawilżacza do palców, używanych w trakcie przędzenia
nici. Wstępnie naczynia z Niedoradza można datować na XIII w.
(37) ŻARY, ul. Osadników Wojskowych (gm.-pow.
loco). Autor badań: Krzysztof Kamiński. Badania prowadzono
na obszarze kwartału zabudowy położonego przy jednej z głównych
ulic średniowiecznych Żar, w niewielkiej odległości od kościoła
p.w. Najświętszego Serca Jezusowego (wcześniej NM Panny) będącego
w średniowieczu miejskim kościołem parafialnym. Wydzielono 2 rodzaje
zabudowy: drewnianą i murowaną. Z architektury drewnianej najlepiej
zachowały się relikty pochodzące z 2. poł. XIII w. Były to pozostałości
domostw mieszkalnych o konstrukcji szkieletowej i zrębowej, budynki
gospodarcze, studnie, kloaki, płoty wyznaczające granice parcel
i moszczenia ulic. Z kolei relikty architektury murowanej, to
fundamenty i piwnice, pochodzące z XVI aż po wiek XX. Podczas
prac badawczych pozyskano liczny materiał zabytkowy: ceramikę
(19 tys. fragm.), przedmioty skórzane (16 tys. fragm.), liczne
przedmioty z żelaza (ok. 300 zabytków), drewna (81 zabytków) i
szkła (360 fragmentów).
|