Muzeum
Archeologiczne
strona główna
Muzeum Archeologiczne w Poznaniu
struktura
kontakt

English




Henryk Brandys

Pismo chińskie
od wróżebnych kości do komputerowych bajtów


          Pismo chińskie jest jedną z najstarszych form języka pisanego - jedynym, które jest używane bez przerwy od momentu powstania po dzień dzisiejszy. Obecnie powszechnie przyjmuje się, że pismo jest własnym wynalazkiem Chińczyków i tylko nieliczni uczeni skłaniają się do hipotezy o zapożyczeniu piktogramów z terenów Bliskiego Wschodu. Większe rozbieżności wśród sinologów panują, jeśli chodzi o okres jego powstania. Większość stwierdza, że na pewno możemy mówić o piśmie chińskim w epoce dynastii Shang-Yin (1766 - 1122 r. p.n.e.). Niektórzy uważają, że granice jego powstania trzeba przesunąć daleko w głąb, to jest na czasy około 3000 r. p.n.e.. Jeszcze inni utrzymują, że tak naprawdę o piśmie chińskim możemy mówić dopiero od V w. p.n.e. Należy mieć nadzieję, że nowe odkrycia archeologiczne i dalszy postęp w badaniach nad znakami na ceramice, kościach i innych materiałach pozwolą na precyzyjniejsze ustalenia tego terminu.
          Nie ulega wątpliwości, że starożytni mieszkańcy Chin w różnych miejscach i w różnym okresie czasu posługiwali się odmiennymi systemami zapisu do porozumienia. Jednym z takich systemów był system kresek, których kombinacje oznaczały różne przedmioty i cyfry. Pozostałością tego systemu jest Baqua, czyli osiem trygramów powiększonych później do heksagramów. System ten podobnie jak piktogramy na wróżebnych kościach był stosowany do wróżenia. Wynalazek trygramów przypisuje się legendarnemu władcy Fu Xi, a heksagramów założycielowi dynastii Zhou królowi Wen. Chińczycy używali też swego rodzaju pisma węzełkowego. Szczególnie tam, gdzie potrzebne były daty i określenie ilości czegoś. Można przyjąć, że obydwa systemy zostały wprowadzone tam, gdzie jeszcze nie znano pisma lub przed jego wprowadzeniem, co nie oznacza, że nie mogły być stosowane równolegle. Obecnie węzełków używa się w Chinach w charakterze symboli i ornamentów dekoracyjnych.
          Rosnące potrzeby w poszczególnych państwach wymagały jednolitego i skutecznego zapisu. Władcy w sprawach państwa, swoich własnych i różnych sytuacjach odwoływali się do wróżb. Do celów wróżebnych posługiwano się kośćmi zwierzęcymi, przeważnie łopatkami jeleni i skorupami żółwi. Na jednej stronie wróżbita, mógł nim być sam król, rył napis zawierający pytanie skierowane do bóstwa, a dokładniej nanosił napis pędzelkiem, a potem wycinał go nożykiem z brązu lub nefrytu.Następnie kość lub skorupę przypalano rozżarzonym prętem. Od wysokiej temperatury powstawały deformacje i pęknięcia. Ich kształt i rodzaj stanowiły podstawę do sformułowania odpowiedzi, którą zapisywano na drugiej części. Kości z odpowiedziami były przechowywane w królewskim archiwum.
          Tego rodzaju kości znajdywane po upływie stuleci na polach uważano za "kości smocze" i tradycyjna medycyna chińska zalecała ich ucieranie do różnych leczniczych mikstur. W 1899 r. "kości smocze" pojawiły się w dużych ilościach na bazarach w Pekinie i zainteresował się nimi Wang Yirong, w krótkim stosunkowo okresie zgromadzono ich znaczną ilość i po dokładnych badaniach zostały odczytane pierwsze napisy wróżebne z czasów panowania dynastii Shang-Yin. Pierwszy słownik napisów wróżebnych opublikowano już w 1920 r., ale nadal ich odczytanie i interpretacja stanowią poważny problem dla sinologów. Napisy wróżebne dotyczą ceremonii składania ofiar, wróżb związanych z pogodą, zasiewami i zbiorami, prowadzenia wojen, spraw prywatnych władców oraz wróżb dotyczących najbliższych dni. Napisy wykonywano z góry ku dołowi i od prawej w lewo. Z biegiem czasu ten sposób pisania stał się normą obowiązującą prawie po dzień dzisiejszy. Oprócz napisów na kościach i skorupach żółwi z czasów panowania dynastii Shang Yin pochodzą inskrypcje na zwierzęcych i ludzkich czaszkach, na naczyniach ceramicznych, przedmiotach z brązu - naczynia i pieczęcie, na tabliczkach z nefrytu i innych kamieni. Pisano także na jedwabiu i bambusowych tabliczkach, ale te nie zachowały się do naszych czasów.
          Teksty z czasów Shangów m.in. potwierdziły tradycyjną chronologię chińską odnośnie tej dynastii oraz legendarnej dynastii Xia (2205-1766 r. p.n.e.). Warto jeszcze dodać, że z analizy całego materiału archeologicznego i epigraficznego wynika, że znajomość pisma nie była ograniczona do małej grupy ludzi skupionej przy dworze władcy, ale pismo to znali także rzemieślnicy i prawdopodobnie kupcy.
          Pismo, jakim posługiwano się w czasach Shangów przeszło już długi okres rozwoju, ponieważ zapisywano w nim wiele pojęć abstrakcyjnych. Wcześniejsze piktogramy służyły do przekazywania prostych treści. Pod względem budowy dzielimy je na znaki proste np: człowiek lub wół, na znaki abstrakcyjne np: dół lub góra oraz na piktofonogramy złożone z symbolu graficznego i elementu fonetycznego wskazującego czytanie znaku. To są już znaki wyższego stopnia rozwoju.
          W czasach panowania dynastii Zhou (1122 - 221 r. p.n.e.) powstała bogata literatura piękna, historiograficzna i filozoficzna. Pismo, jakim zapisywano w tym czasie dokumenty nosi nazwę pisma wielkopieczęciowego, a popularnym materiałem były wąskie deszczułki bambusowe, które łączono jedwabną nicią, drutem lub łykiem. Ich wiązki składały się na całe książki. Innym rozpowszechnionym materiałem pisarskim był jedwab. W użyciu były również wszystkie te materiały, które stosowano już za czasów dynastii Shang-Yin. W początkowym okresie panowania dynastii Zhou szczególną role odgrywały naczynia z brązu. Na naczyniach tych umieszczano napisy, które upamiętniały wielkie wydarzenia jak wojny, szczególnie łaski władcy itp. Ich fundatorami byli władcy i wielcy dostojnicy. Na starszych naczyniach z czasów dynastii Shang Yin inskrypcje informowały, komu z przodków miały służyć, kto był jego fundatorem i zawierały także datę. Napisy wykonywano techniką inkrustacji - metalem, a później laką. W czasie panowania dynastii Zhou pojawiło się wiele wariantów pisma wielkopieczęciowego. Bywało, że znaki użyte w jednym dokumencie występowały w kilku formach. Oprócz tego dodatkowym utrudnieniem była ozdobna stylizacja, co doprowadziło z kolei do powstania różnych stylów pisma. Tzw. pismo ptasie polegało na dodawaniu do każdego znaku jednego lub dwóch rysunków ptaków, a w piśmie robaczkowym kręte kreski imitowały wijące się robaki.
          Po zjednoczeniu Chin w 221 r. p.n.e. pierwszy cesarz Shi Huang - założyciel nowej dynastii, władca państwa Qin, na wniosek swojego kanclerza Li Si wprowadził jednolity system pisma dla całych Chin - pismo małopieczęciowe (xiaozhuan), charakteryzujące się ujednoliconą wielkością znaków, ich grubością i strukturą kresek. Dramatem dla kraju było równocześnie wydanie edyktu nakazującego spalenie starych ksiąg. Z tego powodu pisma Konfucjusza i innych filozofów chińskich znamy tylko z odpisów.
          Po obaleniu dynastii Qin za czasów Wcześniejszej Dynastii Han (206 r. p.n.e.), rozpoczęto przepisywanie starych ksiąg pomimo obowiązującego jeszcze zakazu, co spowodowało dalszą ewolucję mocno jeszcze zgeometryzowanego pisma małopieczęciowego w mniej już kanciaste litery pisma kancelaryjnego (lishu). Jeszcze za panowania Dynastii Han nastąpiła kolejna zmiana formy pisma i wówczas ukształtował się ostatecznie system pisma chińskiego określany nazwą pisma znormalizowanego (kaishu). Na zmiany te duży wpływ miało powszechne zastosowanie pędzelka z wielbłądziej sierści, ulepszonego tuszu (w miejsce sadzy z drzewa sosnowego wprowadzono sadze oleju konopnego, terpentyny, piżma i kamfory). Niewątpliwie najważniejszym czynnikiem było wynalezienie około 105 r. n.e. technologii produkcji papieru z kory drzew, filcu i szmat, przez Cai Lun naczelnika eunuchów pałacowych w czasach panowania Wschodniej Dynastii Han (25-220 r. n.e.).
          W procesie ostatecznego kształtowania się pisma chińskiego w czasach Dynastii Han wielką rolę odegrało monumentalne dzieło Hu Shen, który w końcu pierwszego wieku naszej ery opracował paleograficzny słownik będący najstarszym tego typu słownikiem świata.
          Znormalizowane pismo ukształtowane w czasach Dynastii Han nie ulegało już większym zmianom w trakcie następnych stuleci, aż po dzień dzisiejszy. Jeszcze w czasach panowania tej dynastii potrzeba szybszego pisania spowodowała pojawienie się tzw. pisma bieżącego (xingshu), czyli półkursywy, która była krokiem w kierunku stworzenia chińskiej stenografii, a następnie ukształtowanie się pełnej kursywy (caoshu), czyli pisma trawiastego zwanego tak ze względu na fantastyczne kształty znaków. Pismo to wyróżniało się dużą prostotą i swobodą w zapisie znaków.
          Z pismem chińskim nierozerwalnie jest związana kaligrafia, czyli sztuka pięknego i wyraźnego pisania. W Chinach kaligrafia jest samodzielnym działem sztuki, ludzie uprawiający zawodowo kaligrafię zajmują wysoką pozycję wśród artystów i cieszą się wielkim szacunkiem w społeczeństwie, a ich prace w przeliczeniu na pieniądze osiagają bardzo wysokie ceny. Właściwie można się pokusić o stwierdzenie, że kaligrafia narodziła się wraz z pismem, a w miarę upływu czasu związki kaligrafii ze sztuką były coraz bliższe. Na obrazach umieszczano dłuższe lub krótsze napisy zawierające sentencje filozoficzne, teksty poetyckie lub tylko krótkie dane o miejscu i czasie jego powstania. Sztuka umiejętnego połączenia napisu z kompozycją obrazu tak, by stał się on jego nieodłączną częścią jest zupełnie obca europejskiej konwencji komponowania obrazu. Natomiast usunięcie napisu z obrazu chińskiego zachwieje jego równowagę kompozycyjną.
          Podobnie jak w minionych epokach sztuka europejska nadal chętnie szuka inspiracji na Dalekim Wschodzie, nic więc dziwnego, że w dwudziestowiecznym malarstwie amerykańskim i europejskim spotykamy prace wyraźnie zainspirowane chińską kaligrafią, a także w polskim (A.Strumiłło, T.Kulisiewicz, M.Wasilewski i inni).
          Warto tutaj również przypomnieć, że szereg chińskich osobistości ze świata polityki chętnie popisywało się swoimi umiejętnościami z zakresu kaligrafii m.in. sam Mao Zhedung, który był autorem wielu nagłówków czołowych chińskich gazet.
          W kaligrafii chińskiej najważniejsza jest kompozycja, harmonia proporcji i jedność. Wszystko tkwi w szczegółach, czyli poszczególnych elementach kresek, przy czym całość jest poporzadkowana ściśle określonym regułom. Poczynając od kolejności pisania poszczególnych kresek, a kończąc na elementach w znakach złożonych. Odstępstwo od reguł jest równoznaczne z popełnieniem błędu ortograficznego w piśmie łacińskim.
          Na wystawę składa się ponad osiemdziesiąt plansz zawierających zdjęcia obiektów, rysunki i napisy objaśniające oraz kilkanaście obiektów takich jak pieczęcie, ich odciski, zestaw przyborów do kaligrafii, przykłady dokumentów pisanych i kaligrafii na obrazach, chińska maszyna do pisania hieroglifami, malowane znaki chińskiego zodiaku i inne.




 
strona główna   do góry    

© Muzeum Archeologiczne w Poznaniu