Muzeum Archeologiczne w Poznaniu
Ambasada Japonii w Warszawie
oraz
Towarzystwo Polsko-Japońskie - Oddział Wielkopolski
zapraszają na nową wystawę czasową
JAPOŃSKA LITOGRAFIA DRZEWNA - EKSPRESJE
Na
wystawie prezentowane będą prace jedenastu wybitnych artystów
japońskich: OZAKU Seishi, HOSOMIZU Kazuko, HOZUMI Setsuko, ISHIHARA
Makoto, KOBAYASHI Tadashi, KUROKI Shu, MINAMIDATE Mamiko, SATAKE
Kuniko, SANPEI Mitsuo, SAWAOKA Yasuko i TSUNODA Motomi. Ich prace
wykonane są oryginalną techniką, zainicjowaną przez Seishi Ozaku,
profesora Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych Tama w Tokio.
Technika ta łącząca metody stosowane w tradycyjnej litografii
europejskiej z technikami drzeworytniczymi, pozwala uzyskać niezwykle
bogate środki ekspresji, a zarazem umożliwiła uproszczenie procesu
twórczego.
Hozumi Setsuko
The Wind of an afternoon
|
Około 30 lat temu profesor Seishi Ozaku, wykładający
drzeworytnictwo na uczelni Tama Art University, zaczął pracować
nad nową techniką litografii, nazwaną mokulito, co dosłownie znaczy:
litografia na drewnie. Konwencjonalna litografia zaliczana do
technik graficznych, stosujących powierzchnie płaskie, wykorzystuje
hydrofobowość olejów, tzn. ich niezdolność do łączenia się z wodą
na powierzchni płyty aluminiowej lub kamiennej. Ten rodzaj techniki
stosowali w swojej sztuce tacy francuscy artyści, jak Henri de
Toulouse-Lautrec, Pierre Bonnard i w szczególności Odilon Redon.
Cechy charakterystyczne litografii zaznaczają się szczególnie
wyraźnie, jeśli porównuje się ją z kwasorytem lub drzeworytem.
Pozwala ona na dokładne skopiowanie wyjściowego obrazu oddając
wiernie pociągnięcia pędzla i kredki. Ale podobnie do kwasorytu
technika ta jest bardzo kłopotliwa, ponieważ wymaga użycia dużych
pras. Różni się tym zasadniczo od drzeworytu, który może być wykonywany
przy pomocy baren, niedużych krążków bambusowych o rozmiarach
dłoni. Technika mokulito znakomicie rozwiązuje ten problem, a
jednym z przemyślanych jej celów jest umożliwienie nawet dzieciom
i młodzieży przeżywania tej radości, jaką daje tworzenie grafiki.
Ostatnio spotyka się nawet mokulito wytwarzane naciskiem raczej
stopy niż dłoni.
Dużą nowością było użycie sklejki w miejsce kamienia lub aluminium.
Wydaje się, że właśnie to nowe podejście doprowadziło do pojawienia
się techniki mokulito. Dla artystów była to nowa możliwość, pozwalająca
poszerzyć zakres ekspresji poprzez uzyskanie efektu drzeworytu,
jak np. żłobienia lub zarysy słojów drewna. Połączenie litografii
z drzeworytem stworzyło więc nowy rodzaj umiejętności łączącej
konkret z abstraktem, wielość i syntezę...
Wielu młodych artystów stwierdza: "Tworzymy mokulito ponieważ
chcemy na jednej i tej samej płycie połączyć z sobą litografię
i drzeworyt".
Wydaje mi się, że dla młodych artystów czujących potrzebę zmierzenia
się ze skomplikowanymi i tajemniczymi wyzwaniami współczesności,
tradycyjne techniki rytownicze są nazbyt oczywiste, proste i trywialne.
Mokulito wyraża godną podziwu umiejętność dostosowania tradycyjnej
techniki europejskiej do typowo japońskiej wrażliwości.
Wystawa została wypożyczona z Centrum Informacji i Kultury Japonii - Ambasada Japonii w Warszawie i inauguruje 14. Dni Kultury Japońskiej organizowane przez Poznański Oddział Towarzystwa Polsko-Japońskiego.
Satake Kuniko Winds work - 22
|
Minamidate Mamiko Two explorer
|
|